Szkoła Podstawowa im. A. Malatyńskiego w Miechowie-Charsznicy

Logo szkoły

ul. Szkolna 14
32-250 Miechów-Charsznica

 

epuap: SPCharsznica

 

Adres do e-doręczeń:
AE:PL-13065-40049-JAIRC-22

Wycieczka do obozu w Oświęcimiu-Brzezince i Pszczyny

Tytułowa wycieczka odbyła się w piątek 3 października 2025 r.. Wraz z nami były koleżanki i koledzy ze Szkoły Podstawowej im. Haliny Grabowskiej „Zety” w Chlinie ze swymi nauczycielami. Uczniami z naszej szkoły opiekowali się nauczyciele: Barbara Kopeć, Renata Wolna i Sławomir Kita. 

Wyjeżdżaliśmy mroźnym porankiem. Obóz w Oświęcimiu przywitał nas zimną mgłą, która dodawała zwiedzaniu wyjątkowej atmosfery. Odwiedzaliśmy kolejne bloki, gdzie dowiedzieliśmy się jak wyglądało przyjmowanie więźniów do obozu i ich codzienne życie, ograbianie przez niemiecką obsługę obozu z godności i dóbr materialnych. Wielkie wrażenie zrobił na nas blok śmierci, gdzie zobaczyliśmy głodową celę Maksymiliana Kolbe. W bloku 27 dowiedzieliśmy się o eksterminacji narodu żydowskiego, przeglądaliśmy olbrzymie księgi, gdzie zapisano nazwiska osób zamordowanych w obozie. Wędrówkę po obozie w Oświęcimiu zakończyliśmy przy krematorium i szubienicy, na której po II wojnie światowej powieszono jego długoletniego komendanta Rudolfa Hössa. Obóz w Brzezince przywitał nas słońcem. Po przekroczeniu bramy wjazdowej naszym oczom ukazał się olbrzymi teren, na którym po prawej stronie znajdowało się kilka drewnianych baraków i las kominów, a po lewej szereg baraków ceglanych. Przy rampie obozowej pani przewodnik opowiedziała nam o segregacji więźniów po przyjeździe do obozu. Zobaczyliśmy ruiny komór gazowych, krematoriów, ceglanego baraku obozowego oraz pomnik poświęcony ofiarom obozu w Oświęcimiu-Brzezince. Kolejnym punktem wycieczki było prześliczne miasteczko Pszczyna, w którym zwiedziliśmy wspaniały magnacki pałac. Przemierzaliśmy kolejne pokoje i salony, wyposażone w przebogaty sprzęt. Najbardziej zaintrygowała nas opowieść przewodniczki o losach Daisy,  przepięknej żony jednego z właścicieli  pałacu oraz informacja o tajnym przejściu w obrębie pałacu. Na pszczyńskim rynku mieliśmy możliwość zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia właśnie na ławeczce z Daisy.